Passer

Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Wróbla. Z okazji tego, jakże uroczego święta oraz mojej sympatii do tego zawadiackiego ptaszka zapraszam do lektury.

Populacja wróbla, zarówno w Polsce jak i całej Europie kurczy się drastycznie. Wpływ na to ma wiele czynników- między innymi zmiana zwyczajów w rolnictwie czy większa sterylność miast. Starożytne miasta, a już w szczególności tereny wiejskie musiały się dosłownie roić od wróbli. Nie inaczej było w przypadku rejonu dzisiejszego Boscoreale we Włoszech. W jednej z tamtejszych wiejskich willi, namalowano fresk zdobiący dzisiejszy wpis. Może właściciel posesji, podobnie jak i autor bloga lubił wpatrywać się w wesołe, wróble czeredy które spadały raz po raz na podwórze w poszukiwaniu ziarna i okruchów chleba.

Artysta który sportretował wróbla (sądząc po czuprynce, wyjątkowo zadziornego ) sparował go z jaskółką- kolejnym ptakiem będącym niejako symbolem terenów wiejskich.

Zdjęcie ptasiego fresku podwędzone z tego Pina.