Rzymskie wakacje. Legioniści na owidzkim grodzie

Grodzisko Owidz po raz kolejny przytuliło XXI legię pod swoje skrzydła.

Grodzisko wczesnym rankiem. Fot. Andrzej Stasiukiewicz

 

Która to już impreza na owidzkim grodzisku? Nawet taki skryba jak ja nie podoła liczeniu. Jednakże zawsze z dużą ochotą jechałem w tamte strony. Nie inaczej było i tym razem. Pierwsza dla mnie impreza w tym roku była pretekstem do odkurzenia sprzętu i rozruszania mięśni.

Z formą, zarówno sprzętu jak i moją okazało się nie być tak źle. Pomogła również pogoda oraz fakt bliskości tak chłodnych jak i bystrych wód Wieżycy.

Nie obyło się bez musztrowania, przemarszy i długich nocnych rozmów przy ognisku. Dobrzy obywatele Hirtus oraz Pilou przygotowali także larpa, przy którym bawiliśmy się wszyscy przez całą sobotę.

Chciałbym także przy tej okazji powinszować Hirtusowi oraz Vaginusowi wstąpienia w szeregi milites. Gratulacje Panowie!

Zdjęcia z wydarzenia możecie zobaczyć np. pod tym linkiem.