Mysi Cykl I
Ruinis inminentibus musculi praemigrant- z budynku który ma runąć uciekają myszy. Tak pisał o tych małych stworzeniach Pliniusz Starszy w swojej Historii Naturalnej. Można by powiedzieć, że jest to odpowiednik naszego przysłowia o szczurach uciekających z tonącego okrętu.
Okazuje się, że wszystkie myszy uciekły na mojego bloga i teraz myszkują (nomen omen ) mi po plikach i folderach, tak jak robiły to niegdyś po rzymskich spichlerzach i piekarniach.
Pierwszą odsłonę tego swoistego mysiego mini- cyklu zawdzięczam nieocenionemu Metropolitan Museum.
Widzimy tutaj figurkę przedstawiającą myszkę. Mały gryzoń dorwał właśnie jakiś okruszek czy też ziarno, które spadło z rzymskiego stołu. Figurkę wykonano z brązu, ma trochę ponad 2 cm. wysokości i początkowo była prawdopodobnie elementem większego przedmiotu, zapewne lampy oliwnej.
Rzymskie myszy powrócą jeszcze na bloga.
Zdjęcie ze zbiorów The Met.
Komentarze
Prześlij komentarz