Ostatni spoczynek Marka Weneriusza Sekundio

W grobowcu położonym przy Bramie Sarneńskiej, odkryto zmumifikowane zwłoki jednego z pompejańczyków.


Grobowiec na pierwszym planie jest bohaterem wpisu. Widoczne pozostałości farby oraz marmurowa tabliczka z inskrypcją. Fot. Parco Archeologico di Pompei

Odkrycia dokonali badacze z Parku Archeologicznego w Pompejach oraz Uniwersytetu w Walencji. Razem prowadzą oni kampanię wykopaliskową mającą za cel zbadanie sarneńskiej nekropoli. 

Ściany zewnętrzne grobowca zachowały jeszcze ślady farby, niebieskiego tła oraz zielonych plam namalowanych na nim- prawdopodobnie są to pozostałości iluzorycznego przedstawienia ogrodu, jakich wiele w rzymskiej sztuce. Na froncie z kolei umieszczono marmurową płytkę z inskrypcją. Pozwala nam ona stwierdzić, że spoczął tam Marcus Venerius Secundio.

Inskrypcja wyryta w marmurze. Fot. Parco Archeologico di Pompei
 

Kim był zmarły? Inskrypcja identyfikuje go jako niewolnika publicznego, następnie wyzwolonego. Niskie pochodzenie nie przeszkodziło mu w zgromadzeniu majątku (o czym świadczy sam grobowiec ) oraz zrobieniu kariery: był sługą ( aedituus ) w świątyni Wenery, następnie jednym z Augustales, gdzie osiągnął tytuł minister. Końcówka inskrypcji wymienia go jako samodzielnego fundatora ludi trwających cztery dni. Co ważne odbyły się one zarówno po łacinie jak i grece- jest to pierwszy bezpośredni dowód na taką praktykę w Pompejach. 

Co ciekawe imię Naszego bohatera znaliśmy już wcześniej- do swoich woskowych zapisków wciągnął go Lucius Caecilius Iucundus, pompejański bankier.

Niezwykły stan zachowania szczątków. Fot. Parco Archeologico di Pompei

 
Szczątki in situ. Fot. Parco Archeologico di Pompei

Nie mniej ciekawy był sam pochówek. Znajdował się w szczelnie zamkniętej celi (1,6 x 2,4 m), dzięki czemu szkielet zachował się bardzo dobrze. Wiek zmarłego oceniono na powyżej 60 lat (senex ). Do dnia dzisiejszego widoczne są resztki włosów oraz ucho (sic! ). Koło zmarłego umieszczono dwa szklane unguentaria, czyli naczynia na wonności. W grobowcu złożono także dwie urny, z czego jedną szklaną, złożoną na marmurowym postumencie z inskrypcją Novia Amabilis (artykuł prasowy twierdzi, że to imię własne kobiety której szczątki złożono do urny; ja jednak przetłumaczył to jako "Kochanej Żonie", czy też bardziej dosłownie "Kochanej Świeżo poślubionej". Czyżby sami zainteresowani tego nie wiedzieli? Czy to po prostu błąd w tłumaczeniu z włoskiego na angielski?)


Rzeczony postument z inskrypcją. Fot. Parco Archeologico di Pompei

Urna in situ. Fot. Parco Archeologico di Pompei

Urna już po wyciągnięciu. Cacuszko. Fot. Parco Archeologico di Pompei
 

Czemu sam Secundio nie został skremowany? Tego nie jesteśmy w stanie powiedzieć, dominującym rytem grzebalnym w tym czasie było ciałopalenie.

 Tekst powstał w oparciu o informację prasową Parku Archeologicznego w Pompejach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Carnyx

Ogród Liwii