Mysi Cykl IV

Ponownie mysz i ponownie w jaspisie. Tym razem cała w czerni.


Kolejna mysz z cyklu i kolejna gemma. Tym razem mamy do czynienia z czarnym jak smoła kamieniem (dałem się nabrać i myślałem, że wrzucili czarno- białe foto... ). Jedynie 1,2 cm, lecz jak już wiemy nie jest to w przypadku tego typu zabytków niczym wyjątkowym. Po ostatnich nieco ekstrawaganckich myszach, czas na gryzonia i scenę bardziej zwyczajną.

Co więc widzimy? Bohaterka dzisiejszego wpisu wskoczyła sobie na stolik, zapewne by dobrać się do smakołyków pozostawionych nieopatrznie przez ludzkich właścicieli mebla. Sam stolik też jest ciekawy, to zapewne metalowy trójnóżek, wiele takich mebli zarówno trój- jak i czworonożnych odnaleziono na terenie Europy, występują też w ikonografii (jeden z nich odnaleziono w trakcie badań grobów barbarzyńskich w Zakrzowie o czym pisałem tutaj ). Charakterystyczne są "kolanka ", poprzeczne elementy między nóżkami oraz stópki w formie pazurów. Artysta który stworzył gemmę postanowił zaznaczyć, że na stoliku leży coś jeszcze być może poduszka, obrus lub jakiś inny rodzaj tekstylnego obicia- co byłoby nie od rzeczy jeśli przyjmiemy, że stolik faktycznie był wykonany z metalu.

Standardowo już zdjęcie oryginału oraz negatyw.




Myszka wykrada smakołyki z kolekcji Metropolitan Museum of Arts w Nowym Jorku.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ogród Liwii

Carnyx