Miniaturowy ołtarz z Ostrova.

Świat Rzymian, wypełniony był bogami, duchami przodków i geniuszami. Wszystkie te byty wołały o ofiary i pamięć. Charakterystycznym przejawem rzymskiej pobożności, spełniającej te wymogi były miniatury ołtarzy.

Doszedłem do wniosku, że Nasze contubernium dość długo czeka już na podobny artefakt. Postanowiłem wykonać rekonstrukcję takiego ołtarzyka, dość małego i lekkiego by można swobodnie go transportować, oraz posiadającego taką formę, jaką mogli mu nadać żołnierze gdzieś z limesu dunajskiego bądź reńskiego, tyleż bogobojni, co nieuczeni w sztuce rzeźbiarskiej.

Informacji potrzebnych przy mojej pracy dostarczył mi artykuł A miniature votive altar from the Roman settlement of Ostrov (punctul ferma 4), Constanța County autorstwa Adeli Baltac i Ioany Paraschiv- Grigore.

Miejscowość Ostrov, leży na południu Rumunii, tuż przy granicy z Bułgarią. Tam też, nad wodami Dunaju znajdowała się twierdza Durostorum (ob. bułgarska Silistra ), strzegąca limesu. W początku lat 90-tych w trakcie wykopalisk pozyskano tam interesujący zabytek. Był to niewielki ołtarzyk, poświęcony Jowiszowi Najlepszemu Największemu. Wystawcą ołtarza był niejaki Iulius Ponticus, weteran legionu (najprawdopodobniej XI Claudia, on to bowiem obsadzał ten odcinek granicy ). Tajemnicą już na zawsze pozostanie czy żołnierz ten miał faktycznie pontyjskie pochodzenie czy też zdobył swe miano w inny sposób.

Ołtarz widoczny od frontu oraz z boków a także rysunek zabytku. Na bokach dobrze widoczne uszkodzenia od pługa. Za: A miniature votive altar from the Roman settlement of Ostrov (...)
 

Jak już wspomniałem zabytek jest niewielki. Ma jedynie 19,5 cm wysokości, szerokość waha się między 11,6 cm na górze do 11 na dole, długość z kolei od 10 do 10,5 cm. Na przodzie artysta (czyżby sam Iulius Ponticus? ) oddał dwa gzymsy oraz coś co mogło w założeniu przypominać woluty kolumny jońskiej. Między gzymsami mieści się napis wotywny:

I(ovi) O(ptimo) M(aximo)

  IVL(ius)  PONTIC(us)

 VET(eranus)

Na rytych napisach odnaleziono resztki czerwonej farby. Tym też kierowałem się przy mojej rekonstrukcji. Dodatkowej inspiracji dostarczyły mi odtworzone kolory ołtarzy z wystawy Roman Britain in Colour, które możecie zobaczyć tutaj.

Gotowy ołtarz. Fot. Sandra Stramowska



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Carnyx

Ogród Liwii